Polecam platformę ze szkoleniami online (biznes, marketing, coaching psychologia). ZOBACZ TERAZ (kliknij w obrazek):
Chcesz wiedzieć jak stać się bogatym?
Ostatnio odświeżałem swoją półkę z książkami i natknąłem się na Fastlane milionera.
REKLAMA
Koniecznie zobacz NAJLEPSZE szkolenie z Facebooka na rynku
Link do kursu: szkolenie Facebook Ads
Jest w niej jeden rozdział który zapamiętałem do dziś. Pozwól że Ci o nim opowiem.
Żeby zostać bogatym musisz zrozumieć pewne prawa sterujące rynkiem.
Oto one:
W zależności jakimi źródłami się posłużymy, wszystkie wyniki są podobne. Około 90% nowych firm upada w przeciągu pierwszych 2-5 lat swojej działalności.
Wygrywają firmy, które zaspokajają potrzeby. Zarabiają firmy, które oferują wartość. Zyski przynoszą firmy, które rozwiązują problemy.
Nikogo nie interesuje to że chcesz stać się bogaty. Że chcesz mieć pieniądze.
Więc co interesuje ludzi, o co dbają?
Ludzie zwracają uwagę na to, co Twój biznes może dla nich zrobić i jak może im pomóc.
Odpowiedz sobie na poniższe pytania:
Konsumenci są z natury samolubni. Tak! I ty i ja również! Bo przecież… czy kiedy coś kupujesz to kupujesz niepotrzebne rzeczy i myślisz sobie, „chcę żeby właściciel tej firmy zarobił i miał na czerwone ferrari”
Absurd! Oczywiście, że nie!
Także, przestań gonić pieniądze a zacznij gonić potrzeby. Wtedy staniesz się bogaty.
przestań gonić pieniądze a zacznij gonić potrzeby
Jestem w czymś dobry, to znaczy że będą ode mnie kupować.
Tak i nie.
Pozwól że wyjaśnię.
Janek ukończył szkołę muzyczną i doskonale gra na kilku instrumentach. Ma dom na przedmieściach, w którym posiada studio do którego zbierał sprzęty przez lata swojej nauki. Otwiera więc szkołę w której uczy grać i rzuca dotychczasową pracę. Po roku zarabia 1000 zł miesięcznie i nie stać go na życie.
Jakie błędy popełnił Janek?
Był samolubny.
Dlaczego? Pewnie zapytasz.
Janek myślał o swoich egoistycznych potrzebach (jestem w czymś dobry to inni będą ode mnie kupować), a nie brał pod uwagę potrzeb rynku.
Nie zadał sobie wielu pytań przed otwarciem biznesu, takich jak:
Janek poniósł klęskę bo na rynku nie było dostatecznego zapotrzebowania na to co robił.
Przyjął złe założenie. Ja jestem ekspertem więc do mnie przyjdą – kontra – skierowanie na potrzeby klienta. Np. chcesz żeby Twoje dzieci były zdolne? Zapisz je do szkoły muzyczne u Janka!
Drugi typ to poszukiwacze okazji.
Usłyszą że gdzieś można zarobić i nagle przeskakują z jednego biznesu do drugiego wierząc że staną się bogatymi.
Tu krypto, tu jakaś nowa waluta, tu MLM, tu jakieś ubezpieczenia, koparki, nieruchomości są modne to zostanę agentem, a może działki na mazurach itp itd…
Robią to samo co pierwszy przykład. Gonią za pieniędzmi a nie zwracają uwagi na potrzeby.
Zaspokajaj potrzeby na masową skalę, a przyciągniesz pieniądze w dużej ilości i staniesz się bogatym. Suma pieniędzy w Twoim życiu jest po prostu odzwierciedleniem wartości, jakie dałeś innym.
Rób to co kochasz, a pieniądze przyjdą same. BZDURA!
Ile mamy na świecie mistrzów w swoim fachu, a zarabiają grosze.
Bo nikt ich nie zna! Pracują na zbyt mała skalę, słabo się reklamują (lub wcale) i nie skupiają się na wartości jaką dają tylko na produkcie i swoich umiejętnościach.
Zatem nowa maksym powinna brzmieć:
Rób to co kochasz i zaspokaja potrzeby innych, a pieniądze przyjdą same.
Bardzo niskie bariery wejścia na rynek charakteryzują słabą branżę i słaby pomysł na biznes.
Każdy z nas miał kiedyś kontakt z MLM, albo przynajmniej zna kogoś kto pracuje w takim systemie.
Jeśli byłeś kiedyś na takim spotkaniu to na pewno spotkałeś „sylwetkę lidera”, czyli osobę która zarabia dosyć wysokie kwoty. 30tysięcy, a może i nawet 100.000.
Pytasz się innych osób na takim spotkaniu ile Ty zarabiasz?
I nikt nie potrafi Ci odpowiedzieć. Każdy tylko się wymiguje, a większość z nich przyjechała na spotkanie dla milionerów zardzewiałym autem albo autobusem.
Dlaczego tak się dzieje?
Bo w tej branży istnieją bardzo niskie bariery wejścia na rynek.
To znaczy, że każdy może zostać takim agentem MLM.
Więcej o barierach wejścia przeczytasz w model 5 sił portera.
Zapamiętaj, im bariery wejścia do biznesu łatwiejsze, tym konkurencja mocniejsza i jest ich więcej. Istnieje tu spory ruch „trutni”, którzy niszczą branżę.
Jest jeden wyjątek kiedy możesz naruszyć zasadę bariery wejścia.
Kiedy jesteś WYJĄTKOWY.
Innymi słowy w znaczący sposób odróżniasz się od innych.
Ale nie myśl od razu że jesteś wyjątkowy, tak wiem każdy tak myśli. Ale zrozum.
Łatwiej jest być wyjątkowym mimo wszystko kiedy masz 15 konkurentów niż 60.000.
WEJŚCIE JEST PROCESEM A NIE ZDARZENIEM!
Jeśli nagle znalazłeś się w biznesie po jednym spotkaniu, wypełniłeś formularz, albo kupiłeś jakiś pakiet to sorry.
Zakładanie generującej zyski firmy, tak samo jak bogactwo, jest serią zaplanowanych kroków (proces).
Doskonałym przykładem są rynki akcji czy kryptowalut. Parę lat temu, około 6 miesięcy przed olbrzymim krachem BTC, jeden znajomy, który totalnie się na tym nie znał, po paru tygodniach stał się ekspertem i sprzedawał koparki do kryptowalut. JA wiedziałem że to już koniec, szczególnie jak takie głosy dobiegały mnie z każdej strony.
Kiedyś w jednej ze starych książek na temat inwestowania spotkałem się z jednym stwierdzeniem: jeśli taksówkarz, albo piekarz zaczyna mówić że na giełdzie da się dobrze zarobić i sami inwestują, to wiedz że już czas żeby zacząć sprzedawać.
SMART MONEY na giełdzie kupują podczas krachu, kiedy jest tanio. Ci którzy są bogaci prowadzą biznes w którym ich konkurentem nie może stać się w jeden dzień zwykły chłopek z ulicy.
Sam kontrolujesz swój biznes i finanse.
Nie ma tu drogi na skróty i nie ma magików którzy wszystko zrobią za Ciebie a Ty na tym zarobisz więcej niż oni.
To Ty kontrolujesz i ustalasz warunki- nie inni.
Przykład z poprzedniego punktu-MLM.
Widzisz, oni mają kontrolę.
Brak kontroli = bankructwo.
Wyobraź sobie że bankrutuje firma u której masz franczyzę. W jednej chwili Ty też tracisz metodę zarabiania.
Myśl jak lider, a nie naśladowca.
Inwestuj tylko w swoją markę. Będąc u kogoś zatrudnionym, czy w MLM, franczyzie itp. to reklamując filię, tak na prawdę reklamujesz brand i całą strukturę.
Zobacz co robią ludzie w MLM, z tymi banerami, czy oklejonymi samochodami logiem firmy w której pracują.
Skala dotyczy wykorzystania zasobów i zasięgu w jakim działasz.
Możesz zarabiać wybierając:
Skalę możesz rozpocząć praktycznie od etapu miasta. Jeśli masz budkę z kebabem to działasz lokalnie, jeśli masz dobrą restaurację to działasz już na poziomie miasta bo ludzie są gotowi do Ciebie przyjechać. Jeśli masz sieć budek z kebabem albo restauracji to wchodzisz na wyższe poziomy. Sęk w tym że nie wszystkie biznesy da się skalować.
Czym tak na prawdę jest bogactwo?
Bogactwo = wartość aktywów + dochód netto
a czym jest dochód netto?
Dochód netto = zysk na sztuce x liczba sprzedanych sztuk
Jeśli nie będziesz mógł przekroczyć obecnej bariery sprzedanych sztuk to pora pomyśleć o skalowaniu. Czyli wchodzeniu na nowe rynki.
Aby zarabiać więcej czyli stać się bogatym musisz albo zwiększać cenę/obniżać koszty, i/albo zdobywać nowych klientów i rejony.
Jeśli otwierasz franczyzę to nie możesz ani swobodnie zwiększać skali, czyli punktów bo istnieją ograniczenia, ani ceny bo ona jest ustalona odgórnie.
Najsilniejszą barykadą jest skala. Jeśli nie możesz służyć milionom, nie zarobisz milionów.
Przy czym nie bierz tego dosłownie, chodzi o to aby skutecznie docierać do osób, które dotyczą Twojej niszy. Będąc znanym adwokatem ds. rozwodów będziesz miał skalę, mimo tego że nie zatrudniasz wielu innych adwokatów.
Jak jeszcze możesz tworzyć skalę?
Jak możemy to podsumować?
Liczba klientów w Twoim zasięgu określa Twoje środowisko biznesowe. Im jest ono większe, tym większy jest potencjał do zdobywania bogactwa.
Na sam koniec zostawiłem czas.
Tu nie chodzi o to żebyś nadzorował wszystko 24 h na dobę bo nie będziesz miał nawet czasu żeby cieszyć się z bogactwa, które zdobywasz.
Poświęcanie całego swojego czasu dla biznesu jest normalne na początku, ale musisz „ostrzyć piłę”. Nie bierz ślubu ze swoim biznesem.
Skup się na delegowaniu i automatyzacji. A jeśli po zatrudnieniu dodatkowych osób nie wychodzisz na plus to znaczy że nie masz wystarczającej marży albo skali.
Więc nie wymieniaj czasu na pieniądze.
Najlepsze rezultaty można osiągnąć stosując (najlepiej łącznie):
Jak to zrobić?
Odpowiedź w tym wpisie:
Polecam platformę ze szkoleniami online (biznes, marketing, coaching psychologia). ZOBACZ TERAZ (kliknij w obrazek):
Chcąc osiągać coraz to większy sukces i pomnażać majątek powinieneś sprawdzić wszystkie sposoby u siebie w branży. Najgorsze to odkładać w nieskończoność na później. Więc jeśli chcesz stanąć na drodze do osiągania sukcesu i chcesz powiększyć ilość pieniędzy to pamiętaj że nie jest to 5 minutowa przygoda.