Po przeczytaniu tego artykułu, całkowicie zmienisz swoje podejście do tego czym jest
prawdopodobieństwo. Nauczysz się czegoś, o czym nie powiedział Ci nikt inny.
Prawdopodobieństwo mierzy częstotliwość wystąpienia zdarzenia. W matematyce,
prawdopodobieństwo jest równe
liczbie sposobów wystąpienia określonego zdarzenia, podzielone przez całkowitą liczbę wszystkich możliwych zdarzeń. Na przykład, jeśli masz torbę zawierającą trzy piłki- jedna niebieska i dwie zielone -
prawdopodobieństwo, że uda się wyciągnąć niebieską piłkę, wynosi 1/3. Istnieje więc tylko jeden możliwy wynik, w którym wybiera się niebieską piłkę. Wykorzystując tę samą matematykę
prawdopodobieństwo wyciągnięcia zielonych piłek wynosi 2/3.
Proste, prawda?
A teraz do sedna.
W swoim życiu wykonywałem wiele prac. Jedną z nich, w której spędziłem dużo czasu (i nauczyłem się bardzo cennej lekcji) była praca w sprzedaży
door to door.
Prowadziłem sprzedaż od drzwi do drzwi. Wynagrodzenie było ściśle komisyjne (czyli ile sprzedasz tyle zarobisz, bez podstawy i innych benefitów), więc całkowicie można było spędzić 50-70 godzin w tygodniu i nie zarobić nic. Jedna szczególna koncepcja wyryła mi się w głowie na podstawie kilkuletniej pracy.
Koncepcja tak potężna, że do dziś przynosi mi
ogromny sukces we wszystkich dziedzinach w moim życiu. Wiem, że jesteście bardzo ciekawi co to jest, więc nie będę już przedłużał.
Prawo średnich i prawdopodobieństwo
Żeby
zrozumieć prawo średnich (prawdopodobieństwo) i to, w jaki sposób działa, pozwól że podam Ci przykład na swoim doświadczeniu. Sprzedawałem
usługi prawne. Większość mojego dnia to było sporządzanie potencjalnych list klientów, pukanie do drzwi i szukanie osób, którym przydały by się to co oferowałem.
Wyróżniłem trzy kategorie osób, do których docierałem.
- Pierwszy, najczęstszy:
twardzi klienci, kochali obecną firmę z której usług korzystali, nie mieli z nimi problemów, albo nic ode mnie nie chcieli. Byli tymi samymi, którzy nawet nie chcieli do końca wysłuchać co mam do zaoferowania, mówili „nie”, „nie”, „nie” i zamykali drzwi przed nosem. Prawda jest taka, że nawet najwytrwalsi i najbardziej doświadczeni sprzedawcy nie mogli ich przekonać, a jeśli im się udawało to i tak w niskim ułamku. Ci klienci stanowili około 80% wszystkich klientów.
- Drugim typem byli klienci o średnim stopniu trudności.
Było ich znacznie mniej niż trudnych klientów, stanowili około 15 %. Byli obojętni
odnośnie swojego obecnego dostawcy. Nie nienawidzili go i nie lubili. Przeważnie z jednej, lub dwóch rzeczy byli niezadowoleni. Mówili, że coś mogło być ulepszone, ale w przeważającej części nie chcieli jednak kupować od nowego i średnio-doświadczonego sprzedawcy. Jakkolwiek, osoby z doświadczeniem mogły sprzedać, większości z nich, ale z dosyć sporym zaangażowaniem i poświęcaniem czasu. Sam często tak robiłem.
- I wreszcie trzecia kategoria łatwych konsumentów.
Była to kategoria niezwykle rzadka, ale te osoby były niemal gotowe żeby od Ciebie kupić. Byli niezadowoleni z obecnych usług, rozważali zmianę, ale nigdy naprawdę by do tego samoistnie nie doszło. Jeśli nawet słaby sprzedawca znalazł takich ludzi nie
ważne, co powiedział,
w zasadzie miał sprzedaż już zamkniętą. Zostało tylko „załatwienie” papierkowej roboty. Niestety szanse na ich znalezienie były niewiele większe jak
jeden na sto.
Definicja prawdopodobieństwa i średnich
Prawo średniej mówi, że prawdopodobieństwo wystąpienia pewnego zdarzenia jest wprost proporcjonalna do zwiększonej częstotliwości.
Co oznaczało, że gdybym cały dzień napotykał tylko klientów z pierwszej grupy to nie powinienem się zniechęcać ponieważ gdybym nadal szukał, to w końcu znajdę łatwego klienta.
Poniżej dwa pomocne artykuły:
Priming czy torowanie: jak zwiększyć wydajność mózgu w kilka minut
Sleight of Mouth, czyli jak zniszczyć ograniczające przekonanie
Statystyka działa
Niestety wiele osób z którymi współpracowałem nie rozumiało tej zasady i często rezygnowało w nieodpowiednim momencie. Pamiętam jednak pracę z jednym z moich znajomych. Próbował mi udowodnić, że prawo średniej wcale nie działa i pojechał na kilka dni w rejon, w którym teoretycznie było najtrudniej. Po 3 dniach wrócił z nowymi umowami.
Kluczem do jego sukcesu była liczba prób które wykonał. Od tamtej pory zaczął notować super wyniki i stał się jednym z najlepszych agentów. Przez wiele lat prawo średnich towarzyszyło mi pod wieloma nazwami „ciężka praca”, „nie poddawaj się”, „rób więcej”, czy "statystyka". Najłatwiej koncepcja przemówiła od mnie kiedy ułożyłem sobie ją w głowie w ściśle matematyczny sposób. Uporządkowałem procentowe przedziały i wiedziałem, że zanim się uda, najpierw się nie uda kilkakrotnie częściej. Pozwól sobie zakorzenić tą koncepcję w umyśle.
Kluczowe było wtedy dobre sprzedawanie. Niezależnie od celu,
czy wpadałem na większość twardych odrzuceń, wiedziałem co czai się za rogiem. Możliwości dosłownie takie które czekały na mnie, żebym pokazał się
w ich progu.
Przedstawiłem tu przykład odnośnie sprzedaży, ponieważ było mi to łatwo zobrazować. Teraz pomyśl o
prawie średniej i statystyce odnośnie innych dziedzin swojego życia na przykład randkowego, pracy, a nawet uzyskania uznania dla pracy twórczej. Wiele razy
spotkasz się z odrzuceniem, ale wiedz że im częściej to się przytrafi to Twoje
szanse na sukces wzrastają. Podejmuj działanie, będziesz bliżej znalezienia tych, którzy będą faktycznie zadowoleni z tego co możesz im dać. Jeśli chcesz dziewczynę musisz poznawać więcej kobiet. Jeśli chcesz dostać przyzwoitą pracę to wszystko, co musisz zrobić, to zastosować się do wcześniejszych wskazówek i wysyłać więcej CV, rozwijać kompetencje zawodowe i aplikować dalej. Jeśli chcesz zostać rozpoznany
dla twórczości to czynności które musisz zrobić, to tworzyć dalej, publikować pracę w social media i na spotkaniach branżowych. Nie martw się, jeśli uderzysz o ścianę.
Tak właśnie działa gra nazwana
statystyką.
Im częściej podejmujesz działanie, tym częściej spotykasz się z odrzuceniem, co przybliża Ciebie do celu.
Życie to ciężki kawałek chleba do zgryzienia i szanse nigdy nie będą na Twoją korzyść, ale jeśli Ty
grasz dalej to wygrasz.
Prawdopodobieństwo - klucz do ciągłego sukcesu - momentum
Jedną z najbardziej podstawowych cech charakterystycznych człowieka jest chęć osiągnięcia
sukcesu. Co tak na prawdę potrzeba, aby
odnieść sukces? Czy sukces jest po prostu sprawą lepszej organizacji działań, a jeśli nie, to co konkretnie decyduje o sukcesie? Wiele badań sugeruje, że
momentum w psychologii odgrywa kluczową rolę w dążeniu do celu i jego osiągnięciu. Logicznie ułożony system małych kroków, tak aby zapewnić motywację z kończenia mniejszych zadań jest podstawową cechą wysokiego poziomu wydajności. Oznacza, że lepiej wykonujący postrzegają i doświadczają
momentum sukcesu częściej, używają go tak długo, jak tylko mogą. W rezultacie, robią więcej, co prowadzi to tego, że osiągają w końcu więcej sukcesów. Teoretycznie, momentum jest podstawą osiągów, który znacząco zwiększy przyszły sukces i ułatwi osiągnięcie celu. W związku z tym ogólna wydajność składa się z wykorzystania momentum, które różnią się częstotliwością i czasem trwania. Im wyższa częstotliwość i im dłuższy czas trwania, tym bardziej
prawdopodobny jest sukces. Badania sugerują, że głównymi procesami psychologicznymi, które warunkują
efekty momentum (czyli zwiększają prawdopodobieństwo sukcesu), są
pewność siebie, postrzegana własna kompetencja dla zadania i umiejętności. Na podstawie powiązanych
badań postawiono hipotezę, że
momentum rozpoczyna się jako świadomy proces, ale później staje się głównym czynnikiem ułatwiającym nieświadome automatyczne wykonywanie ludzkich zachowań i osiągnięć.
Chcesz poznać jeszcze inne strategie osiągania sukcesu? Nie jesteś zadowolony z tego gdzie teraz jesteś?
możemy pomóc
+48 790-768-482
info@rafalszrajnert.pl
PS.
Koniecznie odwiedź nasz
SKLEP