Wyobraź sobie…
Że każdego dnia do Twojego sklepu wchodzi 100 osób.
Ale… nikt nie kupuje.
Dosłownie. NIC. ZERO. NUL.
A Ty się zastanawiasz: „Czy ja mam pecha? Czy ci ludzie są ślepi? Czy coś ze mną nie tak?”
Stop. Zatrzymajmy się tutaj.
Bo to pytanie – „Dlaczego mam ruch, ale nie mam sprzedaży?” – to nie tylko Twój problem.
To problem tysięcy sklepów internetowych, które codziennie przepalają budżety na reklamy… i zostają z niczym.
I dziś nie będę Ci opowiadać bzdur w stylu „musisz mieć ładniejsze logo” albo „dodaj więcej lajków na socialach”.
Nie.
Dziś będzie konkretnie.
Będzie boleć. Ale będzie prawdziwie.
Zawartość strony
Zacznijmy od prostego faktu:
Większość właścicieli sklepów myli kliknięcie z intencją zakupu.
To, że ktoś kliknął reklamę, nie znaczy, że chce kupić.
To, że ktoś przyszedł na Twój sklep, nie znaczy, że Ci ufa.
To, że masz tysiące wejść… nie znaczy, że masz tysiące potencjalnych klientów.
Wiesz, co to znaczy?
Zaufali mi najlepsi:
Wpisz Swój Najlepszy Adres Email, Ponieważ Na Niego Dostaniesz Link.
Że Twój ruch jest bezwartościowy, jeśli:
Mówiąc wprost – reklama to nie sprzedaż.
Ruch to nie lejek.
Klik to nie klient.
I dopóki tego nie zrozumiesz – będziesz kręcić się w kółko jak chomik w marketingowym kołowrotku.
Powiem Ci coś, czego nie powie większość agencji.
👉 Twój sklep może wyglądać dobrze.
👉 Twoja reklama może mieć dobry CTR.
👉 Możesz mieć nawet 100 tysięcy wejść miesięcznie.
Ale jeśli Twój sklep NIE POTRAFI ZAMKNĄĆ SPRZEDAŻY – to to wszystko nie ma znaczenia.
Bo co z tego, że robisz reklamę, skoro Twój klient:
Wiesz, dlaczego większość ludzi NIE kupuje?
Bo nie rozumie, dlaczego ma kupić TERAZ i DLACZEGO u Ciebie.
Masz sklep i ruch? Sprawdź, czy nie popełniasz tych zabójczych błędów:
Jeśli wyglądasz jak każdy inny sklep – klient wybierze ten z niższą ceną.
W dzisiejszym e-commerce nie wygrywa „ten, kto jest”, tylko „ten, kto JEST INNY”.
Masz 3 sekundy, żeby udowodnić, że jesteś wyjątkowy.
Masz? Nie?
To znaczy, że przepalasz budżet.
Ludzie chcą kupować łatwo.
Nie chcą „szukać koszyka”, „zgadywać co kliknąć”, „czytać kilometr tekstu”.
Jeśli klient musi się zastanawiać – TO JUŻ JEST PROBLEM.
User Experience = sprzedaż.
Chaos = porzucenie koszyka.
Twój klient ma tylko dwa pytania:
Jeśli Twoja strona tego nie tłumaczy – nie masz sprzedaży.
Nie sprzedajesz produktu.
Sprzedajesz transformację.
Sprzedajesz rozwiązanie.
Sprzedajesz wizję lepszego jutra.
A Ty pokazujesz im… parametry techniczne?
REKLAMA
Koniecznie zobacz NAJLEPSZE szkolenie z Facebooka na rynku
Link do kursu: szkolenie Facebook Ads
Koniec reklamy.
Dla Ciebie to tylko „strona z produktami”.
Dla klienta – to decyzja, czy dać Ci swoje pieniądze i zaufać, że nie zostanie oszukany.
Jeśli nie masz:
…to klient UMYWA RĘCE i idzie do kogoś, kto to wszystko ma.
Widzisz, jeśli chcesz naprawdę skalować sprzedaż – musisz wejść na wyższy poziom.
Nie wystarczy wrzucić produkt i czekać na cud.
Trzeba zacząć myśleć jak operator performance marketingu – nie jak właściciel sklepu z marzeniami.
O czym mowa?
👉 Testy A/B – jeśli nie testujesz różnych wersji landingu, nagłówków, CTA, układu koszyka, to działasz na oślep. Czasem zmiana jednego słowa w przycisku „Kup teraz” podnosi konwersję o 20%.
👉 Prelander Pages – czyli strony, które edukują i przygotowują klienta zanim trafi do sklepu. Dzięki temu nie klika z ciekawości, tylko z konkretnym nastawieniem zakupowym. Konwertuje wyżej, zostaje dłużej, rzadziej ucieka.
👉 Zwiększanie AOV (Average Order Value) – chcesz większego zysku bez zwiększania ruchu? Wprowadź:
👉 Recovery flows – czyli automatyzacje dla porzuconych koszyków, niezakończonych zakupów, niedokończonych rejestracji.
Masz dane klienta? Przypomnij mu się. Personalnie. Automatycznie. Z wyczuciem.
👉 Analiza heatmap i sesji – widzisz, gdzie klient klika, co scrolluje, gdzie się zawiesza. To daje Ci więcej niż tysiąc opinii. To daje CI DANE, a dane prowadzą do decyzji.
👉 Wydzielone landing pages pod kampanie reklamowe – nie kierujesz zimnego ruchu z Meta Ads na stronę główną, prawda?
(PRAWDA?!)
Bo jeśli tak – to marnujesz każdą złotówkę.
Ruch wymaga kontekstu. Reklama wymaga dopasowania. Każda kampania powinna mieć dedykowany landing, z konkretnym przekazem, dopasowanym do intencji użytkownika.
To nie jest magia.
To jest prawdziwy e-commerce performance.
I tym właśnie się zajmujemy w UniqueSEO.
Nie obiecujemy złotych gór.
Po prostu grzebiemy głęboko tam, gdzie inni tylko „ładnie robią graficzki”.
1. Lejek.
Nie, nie lej wody. Mówię o lejku sprzedażowym.
Klient musi być prowadzony za rękę.
Jak dzieciak na wycieczce szkolnej.
Zimny ruch → przekonanie → oferta → decyzja → zakup.
Bez tego? Jesteś tylko kolejnym linkiem w internecie.
2. Strategia.
Nie chodzi o to, żeby było „ładnie”.
Chodzi o to, żeby było SKUTECZNIE.
Za każdą stroną, za każdą reklamą, za każdą zakładką – musi stać strategia.
Po co to robisz?
Co chcesz osiągnąć?
Jak to mierzyć?
Brzmi nudno?
To właśnie dlatego większość ludzi ma tylko „wejścia” a nie „sprzedaż”.
3. Analiza.
Wiesz, ile osób dodało do koszyka?
Ile porzuciło koszyk?
Która reklama konwertuje?
Który etap lejka przecieka?
Nie wiesz?
To grasz w ciemno.
Marketing to nie loteria.
Na tym etapie masz dwie opcje:
🔵 Albo dalej robisz wszystko sam,
licząc na cud,
że z tych 100 wejść ktoś kiedyś coś może kupi.
🔴 Albo zaczynasz działać profesjonalnie.
Z lejem, z analizą, z ofertą, która rozwala konkurencję.
I teraz mały sekret:
To właśnie tym się zajmujemy w UniqueSEO.
Nie robimy ładnych obrazków.
Nie obiecujemy gruszek na wierzbie.
My budujemy sprzedaż.
Pomagamy sklepom, które mają RUCH, ale nie mają KLIENTÓW – i zmieniamy to.
Od analizy, przez strategię, po pełne wdrożenie.
Nie bawimy się w teorię – robimy to, co działa.
Więc jeśli masz dosyć przepalania budżetu…
Jeśli masz dosyć patrzenia na „0 zamówień”…
Jeśli wiesz, że coś jest nie tak, ale nie potrafisz tego nazwać…
To zrób prosty krok.
Wejdź w opis pod tym filmem
i zarezerwuj bezpłatną konsultację.
Nie zobowiązuje Cię to do niczego.
Ale może to być moment, który uratuje Twój sklep przed powolną śmiercią.
Bo pamiętaj…
Ruch to NIE sprzedaż.
Sprzedaż to efekt SYSTEMU.
A systemy… buduje się z kimś, kto wie, co robi.
Co myślisz o moim nowym wpisie na blogu?
A może masz pytanie dotyczące strategii lub techniki jak działać najlepiej?
Tak czy inaczej, chciałbym usłyszeć, co masz do powiedzenia.
Więc śmiało, teraz udostępnij ten wpis na swoich social mediach i zobacz co inni mają do powiedzenia.
Nie przegap wydarzeń live, podczas których omawiamy różne tematy i odpowiadamy na pytania, które pomogą Ci wyprzedzić konkurencję. Zarejestruj się na spotkania, których gospodarzem jest CEO UniqueSEO - Rafał Szrajnert.
Live odbywa się 1 w miesiącu i o terminie powiadamiamy tylko subskrybentów email.